27 kwietnia 2013 r. w Czarnej harcerze z terenu Chorągwi Podkarpackiej uczestniczyli w
Harcerskiej Zbiórce Leśnej
Był to nie tylko wspaniały kontakt z przyrodą, okazja do spotkania i świetna zabawa, ale głównie nawiązanie do tradycji
Szarych Szeregów i oddziałów AK.
Uczestnicy wcześniej
otrzymali zadanie odświeżenia
i pogłębienia swojej wiedzy z historii okresu II
Wojny Światowej. Wiedza ta była sprawdzana w trakcie zbiórki. Każda drużyna
przybrała kryptonim, a każdy harcerz pseudonim. Wszyscy na lewym ramieniu
nosili opaskę biało-czerwoną. W ten sposób, na czas trwania III Harcerskiej
Zbiórki Leśnej, jej uczestnicy wcielili się w Szare Szeregi.
Po długiej zimie nastał czas, by wyruszyć
w las w poszukiwaniu zieleni, oznak świeżo obudzonej i rozkwitającej przyrody. Była to już trzecia edycja tej imprezy, którą
zainicjowali i zorganizowali harcerze z 18 Wielopoziomowej Harcerskiej
Drużyny Pożarniczej „Czarne Kruki” w Czarnej, jako jednostka Hufca ZHP w
Łańcucie na czele z Podharcmistrzem Andrzejem Barnatem.
W przygotowaniu programu pomogli także instruktorzy z innych środowisk hufca: z Markowej, Białobrzeg i Łańcuta. Nad imprezą czuwał komendant hufca Pwd. Mirosław Mac.
W przygotowaniu programu pomogli także instruktorzy z innych środowisk hufca: z Markowej, Białobrzeg i Łańcuta. Nad imprezą czuwał komendant hufca Pwd. Mirosław Mac.
Oficjalnym rozpoczęciem zbiórki było
wciągnięcie flagi państwowej na maszt na placu przed remizą OSP w Czarnej. Swoją
obecność na apelu zameldowało około 260 harcerzy z hufców: Brzozów, Jarosław,
Leżajsk, Rzeszów, Ziemia Pilźnieńska i Łańcut. Wśród przybyłych byli tacy,
którzy przyjechali do nas na rowerach.
Przedpołudniowa gra terenowa prowadziła od remizy aż do „Linii Grenadierów”. W jej trakcie sprawdzane były umiejętności z technik harcerskich, które przydatne były partyzantom: obozownictwo, porozumiewanie się alfabetem morsa za pomocą flag, terenoznawstwo, techniki zwiadowcze i wiele innych.
Gra była wymagająca również ze względu na odległość do pokonania i trasę. Wszyscy ambitnie podeszli do niej i mimo zmęczenia, z uśmiechem dotarli na miejsce w rozwidleniu strumyków, gdzie mogli aktywnie odpocząć.
Około godziny 13:30 zjedli posiłek
w formie bigosu wraz z gorącą herbatą, a po nim uczestniczyli w dalszych
zajęciach, którymi były: sejmik harcerski na temat aktualnych wydarzeń
dotyczących ruchu, zjazdy linowe, i zabawy (np. budowanie szałasu).
Wyruszając w drogę powrotną harcerze niechętnie opuszczali polanę, a maszerując wszyscy razem mogli jeszcze raz podziwiać urodę świeżego, wiosennego lasu o pięknej strukturze. Pod remizą czekał już na nich grill, a na nim kiełbasa.
Wyruszając w drogę powrotną harcerze niechętnie opuszczali polanę, a maszerując wszyscy razem mogli jeszcze raz podziwiać urodę świeżego, wiosennego lasu o pięknej strukturze. Pod remizą czekał już na nich grill, a na nim kiełbasa.
W tym czasie imprezę odwiedziła
komendantka Chorągwi Podkarpackiej ZHP Hm. Władysława Domagała. W rozmowie z
instruktorami, wyraziła swój podziw dla tej imprezy.
Kiedy wszyscy się najedli i odpoczęli
rozpoczęło się ognisko obrzędowe, które poprowadził komendant imprezy. Piosenki
harcerskie były przeplatane podziękowaniami, rozdano pamiątki dla drużyn i
nagrody za pierwsze miejsca w grze terenowej.
Siedmioro druhen i druhów złożyło przyrzeczenie harcerskie, a dwie osoby zobowiązanie instruktorskie. Na koniec harcerze odśpiewali modlitwę harcerską i opuszczono flagę państwową. Po utworzeniu kręgu nastąpiło rozwiązanie imprezy i pożegnania.
Siedmioro druhen i druhów złożyło przyrzeczenie harcerskie, a dwie osoby zobowiązanie instruktorskie. Na koniec harcerze odśpiewali modlitwę harcerską i opuszczono flagę państwową. Po utworzeniu kręgu nastąpiło rozwiązanie imprezy i pożegnania.
Moc słów radości z udziału i zapewnień
o przyjeździe w przyszłym roku cieszyły organizatorów. Nikomu nie przeszkadzało
zmęczenie, które było jedynie oznaką, że czas został przeżyty dobrze.
III Harcerska Zbiórka Leśna rozbudziła w jej uczestnikach tęsknotę za lasem, za przyrodą, do której już za kilka miesięcy udadzą się drużyny na swoje obozy.
III Harcerska Zbiórka Leśna rozbudziła w jej uczestnikach tęsknotę za lasem, za przyrodą, do której już za kilka miesięcy udadzą się drużyny na swoje obozy.
Gmina i wieś Czarna zawsze chętnie
przyjmują harcerzy i starają się, by te tereny pozostały w pamięci
odwiedzających ją ludzi. Tym razem także nie zabrakło życzliwości ze strony
Wójta Gminy Czarna, który, choć sam nie mógł wziąć udziału, to złożył harcerzom
życzenia i wsparł organizację finansowo. Pomocy udzieliła także Rada Sołecka,
na czele z panią Sołtys.
Jak zawsze niezawodne druhny ze Stowarzyszenia Inicjatywy Czarnieńskiej „SZABA” pomogły w przygotowaniu posiłku, a OSP Czarna udostępniła swój sprzęt.
Dziękujemy Pani Dyrektor GOKiR za pomoc w przygotowaniu materiałów niezbędnych do prowadzenia Zbiórki.
Dziękujemy Pani Wiesławie Głowiak oraz Piekarni Gminnej Spółdzielni w Czarnej za wsparcie organizatorów w wyżywieniu uczestników harcerskiej imprezy.
Fotogaleria Michała
Autor: Komendant III Harcerskiej Zbiórki Leśnej Podharcmistrz Andrzej Barnat HR.
Jak zawsze niezawodne druhny ze Stowarzyszenia Inicjatywy Czarnieńskiej „SZABA” pomogły w przygotowaniu posiłku, a OSP Czarna udostępniła swój sprzęt.
Dziękujemy Pani Dyrektor GOKiR za pomoc w przygotowaniu materiałów niezbędnych do prowadzenia Zbiórki.
Dziękujemy Pani Wiesławie Głowiak oraz Piekarni Gminnej Spółdzielni w Czarnej za wsparcie organizatorów w wyżywieniu uczestników harcerskiej imprezy.
Fotogaleria Michała
Autor: Komendant III Harcerskiej Zbiórki Leśnej Podharcmistrz Andrzej Barnat HR.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz