sobota, 10 lutego 2018

"Brak ekranów rujnuje nam życie"

W piątek 9 lutego w Ośrodku Kultury w Czarnej odbyła się rozprawa administracyjna w sprawie hałasu od Autostrady A4 na odcinku Rzeszów – Jarosław z udziałem przedstawicieli Marszałka Województwa Podkarpackiego, GDDKiA Rzeszów, Wójta Gminy Czarna oraz Stowarzyszenia WiR Kopernik. W spotkaniu wzięło udział kilkudziesięciu mieszkańców Czarnej, Woli Małej, Krzemienicy, Łańcuta, Dębiny i Woli Dalszej, Radni Gminy Czarna: Dariusz Kulka (Czarna), Robert Pudło (Wola Mała), Marek Wilczek (Krzemienica) oraz Sławomir Chudzik (Czarna), Sołtys Czarnej Pani Maria Kiwała-Barnat, Sołtys Woli Małej Edward Guz oraz Sołtys Krzemienicy Wincenty Morycz.


Pan Andrzej Kulig, Dyrektor Departamentu Ochrony Środowiska w Urzędzie Marszałkowskim prowadząc rozprawę przyjmował pojedyncze zgłoszenia dotyczące posesji narażonych na hałas oraz uwagi mieszkańców co do brakujących zabezpieczeń.

Pan Łukasz Belter, Prezes Stowarzyszenia WiR-Kopernik, wystąpił z wnioskiem o kompleksowe rozpatrzenie sprawy na całym odcinku Autostrady, gdyż zabezpieczenia pojedynczych posesji pozostawią odstępy pomiędzy ekranami, co nie zabezpieczy wszystkich mieszkańców.

Przedstawione stanowisko Stowarzyszenia zakłada powtórzenie pomiarów hałasu, przy podwojonej ilości punktów pomiarowych (z 12 do 24), przy czym dodatkowe 12 punktów ma zostać wskazane przez Stowarzyszenie WiR-Kopernik po uzgodnieniach z mieszkańcami. Dodatkowo, ponowne pomiary powinny odbyć się w warunkach i okolicznościach sprzyjających mieszkańcom, a w szczególności: w dniach o największym natężeniu ruchu (poniedziałki i piątki), przy dodatniej składowej prędkości wiatru od źródła do punktu pomiarowego oraz braku inwersji temperaturowej przy gruncie. 





Podczas rozprawy, w toku długich rozmów, mieszkańcy przychylili się do wniosku o ponowienie pomiarów hałasu, nawet jeśli wydłuży to czas oczekiwania na dodatkowe ekrany. Padły słowa „…zróbmy to raz a porządnie”.

Wielu mieszkańców terenów przyautostradowych wskazywało na czynniki, które spowodowały znaczne pogorszenie jakości życia, a wynikające właśnie z braku ekranów: notoryczny ogłuszający hałas oraz pokrywanie pyłem, a zimą solą działek przyległych autostradzie.



Głos zabierał również przedstawiciel GDDKiA Rzeszów, Pan Przemysław Baran, wywoływany do odpowiedzi przez mieszkańców. Pytania dotyczyły m.in. podwójnej roli firmy Ekkom jako wykonawcy raportu oddziaływania inwestycji na środowisko oraz późniejszego wykonawcy analizy porealizacyjnej.

Na końcu rozprawy odbyło się symboliczne głosowanie opiniotwórcze dla przedstawicieli Marszałka, w którym kilkadziesiąt osób jednomyślnie zagłosowało za powtórzonymi badaniami hałasu, zgodnie z wnioskiem Stowarzyszenia WiR-Kopernik. 


Autor reportażu: Łukasz Belter - Prezes Stowarzyszenia WiR-Kopernik

























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz