czwartek, 17 lipca 2014

Czy Wisłok będzie bezpieczny?

Wezbrane wody Wisłoka maj 2014 r.  
16 lipca br. nad Wisłokiem na Kołach – Podrzeczu odbyło się spotkanie dotyczące projektu:
„Usuwanie szkód powodziowych na rzece Wisłok w km 45+200 + 45+572 (dawny kilometraż 39+200 + 39+572) w m. Czarna gm. Czarna pow. Łańcucki”
Spotkanie zorganizował Kierownik Nadzoru Wodnego w Rzeszowie mgr inż. Leszek Hładki reprezentujący Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Krakowie Zarząd Zlewni Wisłoki i Wisłoka z siedzibą w Rzeszowie. 


Przybyli powiadomieni o spotkaniu właściciele działek leżących w określonym kilometrażu nad Wisłokiem zniszczonych w czasie powodzi 2010 r., jak również przedstawiciele Urzędu Gminy w Czarnej pan Wiesław Piekło i geodeta pan Krzysztof Popek oraz pan Sławomir Chudzik – wiceprzewodniczący Rady Gminy w Czarnej i sołtys wsi Czarna Maria Kiwała-Barnat.


Pan Hładki zapoznał wszystkich z projektem. Nastąpiła ożywiona dyskusja dotycząca powodzi, zniszczonych przez wodę terenów oraz sposobów zabezpieczenia brzegów rzeki.
Właściciele działek, w większości mieszkający w ich pobliżu, zasypywali Kierownika Nadzoru Wodnego gradem pytań.

Teraz mieszkańcy Czarnej mogą mieć nadzieję, że wreszcie sukcesem zakończą się cztery lata ich starań, wysyłania próśb, tłumaczeń i petycji , cztery lata stresów podczas każdego wezbrania wód w rzece (np. 16 maja br.), cztery lata oczekiwania na naprawę brzegu oberwanego wraz z drogą polną stanowiącą dojazd do ich pól. 

Wykonywane prace polegają na zabezpieczeniu brzegu Wisłoka poprzez wykonanie opaski faszynadowo - kamiennej z ubezpieczeniem skarpy brzegosłonem faszynowym płaskim.
Zadanie realizowane jest w ramach usuwania szkód popowodziowych.
Wykonanie umocnień brzegowych przyczyni się do zahamowania procesu zrywania lewego brzegu podczas przepływu wód powodziowych.

1 komentarz:

  1. Z uregulowaniem i uspokojeniem Wisłoka, trudna sprawa...Zamulone głęboko a wypłukiwane czasami szczątki mamutów czy czarne dęby , bardziej lub mniej widoczne zagłębienia terenowe w których Wisłok w przeszłości był, oraz pokłady rzecznego piasku w miejscach które trudno było by podejrzewać że mogły być dnem tej rzeki, wskazują jak kapryśny i zmienny jest od tysięcy lat charakter Wisłoka...Przy podejmowanych działaniach mających na celu " zdyscyplinowanie " tej rzeki warto pamiętać, że bywają takie zimy, w czasie których Wisłok zamarza...I zawsze istnieje realna grożba, że wiosenny przybór wód i tworzące się lodowe zatory mogą spowodować, że Wisłok wymknie się spod kontroli i pójdzie którędy tylko zechce...Ale to nie znaczy że nie trzeba próbować...Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń