W sobotę 7 grudnia 2013 r. w Ośrodku Kultury w Czarnej podczas spotkania:
Dzieci dla Mikołaja
wszystkie dzieci małe i duże mogły poznać prawdziwego Mikołaja, podarować mu uśmiech, serce własnoręcznie pomalowane, piosenkę, czy wiersz.
W oczekiwaniu na przybycie Mikołaja, dzieci tańczyły, bawiły się, malowały serca dla Mikołaja, malowały buźki.
Przybycie Mikołaja wywołało ogromne poruszenie.
Okazało się, że wcale nie jest taki straszny.
Nie miał żadnej rózgi, tylko worek z cukierkami i dwie wielkie skrzynie z prezentami.
Był miły i serdeczny, więc wszystkie dzieci (nawet gimnazjaliści) chciały usiąść na jego kolanach, sprawdzić, czy broda jest prawdziwa, przedstawić się, opowiedzieć o swoich marzeniach.
Mikołaj usłyszał zaśpiewane dla niego piosenki oraz pięknie deklamowane wiersze.
Potem sam bawił się z dziećmi, a nawet z nimi tańczył .
O godzinie 15.00 wszyscy zasiedli, by wspólnie zobaczyć inscenizację bajki "Królewna Śnieżka" przygotowanej przez gimnazjalistów pod opieką pani Małgorzaty Gwizdak.
Przedstawienie bardzo podobało się, było bardzo dynamiczne i wesołe, choć królowa straszyła dzieci bardzo groźnymi minami i chciała pozbyć się dobrej Śnieżki.
Królewicz nie stracił głowy, gdy zobaczył leżącą królewnę. Obeznany z nowoczesną techniką, szybko "wygooglował" sposób na uratowanie królewny i ... już tradycyjnie i romantycznie pocałunkiem ożywił ją.Furorę zrobił koń, który z trzema krasnalami na grzbiecie szalał między drzewami "rosnącymi" na scenie.
Aktorzy i ich wychowawczyni pani Małgosia Gwizdak otrzymali gromkie brawa.
Po przedstawieniu Mikołaj rozdał wszystkim dzieciom upominki.
Dzieci głośno dziękowały za prezenty.Potem pożegnały Mikołaja, który tłumaczył, że jeszcze czekają na niego inne dzieci, ale za rok znowu przybędzie do Czarnej.
No cóż, do zobaczenia, Mikołaju, za rok w Czarnej.
Dziękujemy pani Czesławie Nycz za słodkie wsparcie.
Spotkanie z Mikołajem zostało zorganizowane przez Akcję Katolicką, Radę Sołecką, Stowarzyszenie "SZABA" oraz Gminny Ośrodek Kultury i Rekreacji.
Zachodzi podejrzenie, że Mikołaj który przybył do Czarnej nie był prawdziwy... Bo ten prawdziwy, z plakatu, miał białą brodę...A ten, który przybył, sądząc po brodzie właśnie, był wyrażnie młodszy...
OdpowiedzUsuńTo tylko dowodzi, że był to prawdziwy Mikołaj, którego radość i śmiech dzieci tak bardzo odmłodził. Dzieci było bardzo dużo, a bawiły się wspaniale.
UsuńCzego zresztą ukryć się nie da, bo wszystko to widać na zdjęciach...A kto nie był, bądż uznał że jest już za stary na taką zabawę, może tylko ...żałować...
OdpowiedzUsuń