wtorek, 9 sierpnia 2016

Ekrany akustyczne potrzebne od wczoraj

A4-otwarta
Nie minął miesiąc, gdy wspaniała nowina poszła w świat:
Ostatni odcinek autostrady A-4 oddany do użytku.
Pięknie i przestronnie. Wreszcie podróżujący mogą podziwiać Podkarpacie.
Pewnie tak to wymyślił projektant - esteta.
A co z mieszkańcami domów stojących przy autostradzie?!

  Nie sądzę, by ci, którzy mają jakikolwiek wpływ na decyzję o drastycznym zmniejszeniu ilości i wielkości ekranów akustycznych, sami mieszkali lub przebywali w budynkach stojących przy autostradzie.


PROTESTUJĄ mieszkańcy gminy Czarna, którzy nagle stali się sąsiadami hałaśliwej drogi.

Już przed rokiem wójt gminy Czarna Edward Dobrzański wysyłał pisma w sprawie konieczności montowania ekranów akustycznych i antyolśnieniowych z dołączonymi podpisami zainteresowanych mieszkańców gminy.

Obecnie, gdy problem zmaterializował się i dla wielu stał się trudny do zniesienia, mieszkańcy znów protestują.

W ich imieniu Wójt wystosował pismo do pani Ewy Leniart Wojewody Podkarpackiego oraz pana Wiesława Kaczora Dyrektora Oddziału w Rzeszowie Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

3 komentarze:

  1. Jutro (środa) o godz. 13.00 w Czarnej na drodze gminnej (odchodzącej w stronę autostrady od dr. powiatowej na Skotniku między numerami 209 a 214) spotkanie mieszkańców z MEDIAMI w sprawie ekranów! Zapraszam zainteresowanych!

    OdpowiedzUsuń
  2. Relacja w Polski Radio Rzeszów:
    http://www.radio.rzeszow.pl/informacje/48898/halas-z-autostrady-przeszkadza-mieszkancom-czarnej

    OdpowiedzUsuń
  3. Relacja na stronie ŁAŃCUT-GADA:
    http://www.lancut.gada.pl/aktualnosc,2324,0,0,0,Huk-z-autostrady-niszczy-zdrowie-i-zycie-mieszkancow-gminy-Czarna.html

    OdpowiedzUsuń