poniedziałek, 6 października 2014

Złote Gody



„Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest.
Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku,
nie unosi się pychą,
nie dopuszcza się bezwstydu,
nie szuka swego, nie unosi się gniewem,
nie pamięta złego,
nie cieszy się z niesprawiedliwości,
lecz współweseli się z prawdą.”
Paweł z Tarsu


8 października 2014 r. odbyła się w Czarnej uroczystość Złotych Godów, podczas której Jubilaci z gminy Czarna otrzymali medal za długoletnie pożycie.

Relacja w Radiu Rzeszów  oraz FOTOREPORTAŻ (poniżej)


Uroczystość rozpoczęła się o godz. 15.00 Mszą św. w kościele parafialnym p.w. Imienia Najświętszej Maryi Panny w Czarnej w intencji Jubilatów. Dalszy ciąg uroczystości miał miejsce w Ośrodku Kultury w Czarnej. 


 Pięć par z naszego sołectwa otrzymało medal za 50 lat pożycia małżeńskiego. 





Uroczystość organizowana jest tradycyjnie przez Wójta Gminy Czarna pana Edwarda Dobrzańskiego oraz Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego panią Jolantę Jaźwę.




Relacja Małgorzaty Iwanickiej w Radiu Rzeszów

40 par z gminy Czarna koło Łańcuta otrzymało Medale za Długoletnie Pożycie Małżeńskie. Nadawany jest on osobom, które przeżyły 50 lat w jednym związku małżeńskim. O przyznanie medali wystąpił wójt Czarnej do wojewody, a ta do Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uroczystość wręczenia medali oraz listów gratulacyjnych odbyła się w Gminnym Ośrodku Kultury i Rekreacji w Czarnej. Medal za Długoletnie Pożycie Małżeńskie ustanowiony został w 1960 r. 



Zapraszam na pełną FOTORELACJĘ





3 komentarze:

  1. Byłem kiedyś na mszy z okazji Złotych Godów pewnego małżeństwa... A kiedy proboszcz podał na koniec jubilatom mikrofon aby powiedzieli jaką mają receptę na takie długie, szczęśliwe pożycie, jubilatka odpowiedziała : A, bo ja nigdy nie słuchała co on do mnie mówi... Wszystkim czarnieńskim złotym jubilatom życzę...Dębowych Godów !

    OdpowiedzUsuń
  2. Dębowe Gody ?... Toż to 80 lat pożycia... Mój Boże... Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy to jest znane, ale jest to kawał o życiu a zwłaszcza o jego długości... Dziadku... A jak dziadek żył, że dożył tak sędziwego wieku ?... Na to dziadek, łapiąc z trudem oddech, odpowiedział : Jak ? ... A, normalnie... Gorzała, papierosy, dziewczynki, te rzeczy... Dziadku... A ile dziadek ma lat ?... A, 34 - odpowiedział dziadek... Bo podobno to nie ważne ile lat się przeżyło, ale jak... A jubilatom - sto lat ! ... A póżniej jeszcze tyle, ile Pan Bóg da...

    OdpowiedzUsuń