W niedzielę 24 sierpnia na Stadionie Miejskim w
Lubaczowie odbyły się V Wojewódzkie Zawody Sportowo-Pożarnicze jednostek OSP
(grupa A i C).
W zawodach wzięły udział 22 żeńskie i 24 męskie drużyny z całego województwa podkarpackiego.
Nasz powiat, a tym samym Gminę Czarna reprezentowały dwie drużyny:
Ze względu na deszczową pogodę oraz błotnych warunków panujących
na stadionie, organizatorzy zrezygnowali z przeprowadzenia sztafety.
Uczestnicy musieli się wykazać w ćwiczeniu bojowym oraz poprzez prawidłowe
wykonanie musztry.
Mimo niesprzyjającej aury dziewczynom od samego
początku dopisywał świetny humor, ale tuż przed wyjściem na stadion nie
zabrakło mobilizującej adrenaliny. Konkurencja była ogromna, a jednym z rywali
- aktualna drużyna Mistrzyń Polski!!!
Kobieca drużyna OSP w Czarnej
wywalczyła V miejsce z czasem 55:04 sekundy w ćwiczeniu bojowym. Dziewczyny w
pięknym stylu pokonały 17 innych drużyn i nie dostały ani jednego punktu
karnego. Dla dziewczyn jest to ogromny sukces. Dla przypomnienia, w poprzednich
zawodach (2010 r.) zajęły 14 miejsce.
Można jeszcze dodać, że drużyna OSP Czarna
niekwestionowanie zwyciężyła w rankingu na najlepsze i najgłośniejsze kibicowanie (niestety
organizatorzy nie przewidzieli nagród w tej konkurencji ;)).
Jednak dzięki temu, męska drużyna OSP Medynia Łańcucka zdobyła III miejsce w swojej grupie z czasem 37:57 sekundy. Gratulujemy.
Jednak dzięki temu, męska drużyna OSP Medynia Łańcucka zdobyła III miejsce w swojej grupie z czasem 37:57 sekundy. Gratulujemy.
Podsumowując - drużyny reprezentujące powiat
łańcucki i Gminę Czarna spisały się na medal !!!
Skład drużyny OSP Czarna:
- Agnieszka Śliwa – dowódca
- Joanna Siwy - przodownik roty I
- Monika Kępa - pomocnik roty I
- Anna Golenia - przodownik roty II
- Marta Kluz - pomocnik roty II
- Irena Gargała - mechanik
- Katarzyna Lęcznar - rozdzielaczowy
- Klaudia Król - łącznik
- Magdalena Wrona – rezerwowa
- Stanisław Michno – obsługujący motopompę
- Marcin Tabaka – opiekun drużyny
Należy
dodać, że jak zawsze niezawodni okazali się także inni druhowie z naszej
jednostki, którzy pomagali dziewczynom m.in. w przeprowadzaniu treningów,
przygotowaniu sprzętu, załatwianiu formalności oraz oczywiście wspierali
duchowo.
Tekst: Marta Kluz,
Katarzyna Lęcznar
Zdjęcia: Michał Kępa
Ponieważ specjaliści ustalili, że kobieta na stanowisku ministerialnym to ministerka / nie ministra ! /, to może udało by się zrobić coś podobnego z tymi nazwami funkcji dla strażaków rodzaju żeńskiego... Bo mnie drażni np. kiedy czytam, że jakaś kobieta lub dziewczyna to: dowódca, przodownik, pomocnik, mechanik, rozdzielaczowy, czy łącznik... A może ktoś z internautów ma pomysł, jak zmienić te nazwy, aby były nie tylko zrozumiałe ale też ładne, jak pokazane na zdjęciach zawodniczki ?...A poza tym, oczywiście, moje gratulacje !
OdpowiedzUsuń