LATAWCE 2013
jest już tylko wspomnieniem.
Czas płynie
nieubłaganie tylko w jedną stronę. Nasze myśli zajęte są nowymi problemami,
wydarzeniami, czy wiadomościami…
Miłe wspomnienia rozjaśniają jednak nam codzienność i
rozweselają nasze oblicze.
A jest co wspominać :-)
21 lipca odbyło się prawdziwie sąsiedzkie spotkanie z
mnóstwem atrakcji: konkursów, pokazów, zabaw, turniejów sportowych, smakowitej „wyżerki”.
Wiem, że nie wszystko wymieniłam i każdy może dodać wspaniałą
atrakcję, którą pominęłam.
Możemy je teraz oglądać na zdjęciach w fotogaleriach, do których zapraszam.
Dziękuję tym, którzy zaoferowali swoją pomoc, pieniądze,
swoje możliwości i umiejętności.
Specjalne podziękowania kieruję do tych, którzy wsparli
Kacperka Szyję dorzucając swoje pieniądze do kwoty potrzebnej na operację jego
serduszka.
Wszystkie zebrane pieniądze zostały wpłacone na konto Fundacji na rzecz dzieci z wadami serca Cor
Infantis.
Jak dowiedziałam się od mamy Kacperka, pani Jolanty Szyja, ogólna
kwota zebrana przez Fundację od dobrych ludzi wynosi 90 tysięcy złotych.
Pozostałe 60 tysięcy dopłaci Fundacja Radia ZET. Teraz trzeba czekać na ustaleniu daty operacji serca Kacperka przez profesora Edwarda Malca.
Pozostałe 60 tysięcy dopłaci Fundacja Radia ZET. Teraz trzeba czekać na ustaleniu daty operacji serca Kacperka przez profesora Edwarda Malca.
Życzymy Kacperkowi udanej operacji i szybkiego powrotu do
zdrowia.
Podaję informację dotyczącą Profesora Edwarda Malca:
Prezydent RP
Bronisław Komorowski nadał panu prof. Edwardowi Malcowi Krzyż Oficerski Orderu
Odrodzenia Polski - Polonia Restituta za wybitne osiągnięcia w dziedzinie
kardiochirurgii dziecięcej oraz niesienie specjalistycznej pomocy polskim
dzieciom.
Mnie, starszego już Czarnianina szczególnie wzruszyło zdjęcie WFM-ki... Bo to motor, na którym kiedyś zdobywałem " na paświsku ", prawo jazdy... Ale jest też coś, czego mi w tym fotoreportażu brakuje... To zdjęcie krowy... I ta krowa powinna być bardzo zamyślona...Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńImpreza była udana, wszyscy dobrze się bawili. Szkoda tylko, że zespół przygrywający do tańca skończył tak wcześnie grać (o godz. 23). Moim zdaniem, ten punkt programu powinien trwać dłużej - albo powinni wcześniej zacząć grać (grający wcześniej zespół prezentował muzykę raczej nie do ogólnego tańca), albo grać min do godz 24. Takie imprezy we wsi powinny być organizowane zdecydowanie częściej.
OdpowiedzUsuń