Wczoraj, 25 lipca w godzinach wieczornych, reporterzy Interwencji telewizji Polsat spotkali się z mieszkańcami terenów przyautosradowych z Czarnej, Woli Małej i Łańcuta w sprawie hałasu od autostrady.
Mieszkańcy mówili o niesprawiedliwości, która ich spotkała: wykupywano fragmenty działek, przez co dom znalazł się tuż przy
pasie autostrady; domy i ich otoczenie latem pokryte jest pyłem, zimą solą; przy domach i w nich przy otwartych oknach nie słyszy rozmówców, a telewizor musi być włączony na full; brak ekranów!, a te które są w nielicznych miejscach, są za niskie, powodują, że dźwięki opływają je i za ekranami nakładają się powodując jeszcze większy hałas; niewielka wysokość ekranów powoduje ciągłe błyskanie światłami tirów po okolicznych domach; ciągły hałas wpływa na nerwowość ludzi doprowadzając wielu do depresji; trudno zostawić dzieci na podwórkach, czy ogrodach, ponieważ nie można ich usłyszeć, a one nie słyszą wołających ich rodziców; ...
pasie autostrady; domy i ich otoczenie latem pokryte jest pyłem, zimą solą; przy domach i w nich przy otwartych oknach nie słyszy rozmówców, a telewizor musi być włączony na full; brak ekranów!, a te które są w nielicznych miejscach, są za niskie, powodują, że dźwięki opływają je i za ekranami nakładają się powodując jeszcze większy hałas; niewielka wysokość ekranów powoduje ciągłe błyskanie światłami tirów po okolicznych domach; ciągły hałas wpływa na nerwowość ludzi doprowadzając wielu do depresji; trudno zostawić dzieci na podwórkach, czy ogrodach, ponieważ nie można ich usłyszeć, a one nie słyszą wołających ich rodziców; ...
Podczas wywiadu dziennikarze kilkakrotnie prosili o przybliżenie się przybyłych, głośniejsze wypowiedzi, czy o powtórzenie. Powód? Hałas od autostrady skutecznie zagłuszał rozmowę.
Mieszkańcy pokazywali widoczne gdzieniegdzie lichutkie roślinki ledwo widoczne z trawy, które dyrekcja autostrady kazała posadzić, twierdząc, że "nasadzenia skuteczniej wygłuszą hałas niż ekrany”. Wiele tych karłowatych roślinek, które trudno nazwać nawet minidrzewkami, wykosili sami pracownicy autostrady nie zauważając ich podczas koszenia poboczy.
W tle widoczne (a raczej NIE) "wygłuszające hałas nasadzenia" |
Materiał ma być na antenie w ten wtorek 31 lipca o 16:10 w programie Interwencja Telewizja Polsat.
TYLKO MOGĘ WSPOLCZUC BO MAM TO SAMO. TO TE NOWE ROZPORZADZENIE Z 2012R. ZMNIEJSZYLO OCHRONE PRZED HALASEM 0 80%. HALAS POWODUJE U MNIE POWOLI CHOROBE PSYCHICZNA. SLYSZE HALASY KTORYCH NORMALNIE NIE SLYSZALEM.OBSESJA. W KAZDYM CENTRUM MIASTA W DZIEN I W NOCY JEST CISZEJ NIZ DO 800M OD AUTOSTRADY
OdpowiedzUsuń